Sześcioraczki z Tylmanowej. Kaja i Nela są już w domu
Dwie dziewczynki z rodzeństwa sześcioraczków w środę opuściły krakowski Szpital Uniwersytecki i wróciły do rodzinnego domu w Tylmanowej.
- GazetaKrakowska
Neonatolodzy ze Szpitala Uniwersyteckiego zdecydowali, że gotowe na wypis do domu są już pierwsze dwie dziewczynki z rodzeństwa sześcioraczków, które w maju przyszło na świat w Krakowie. Szpital opuściły Nela i Kaja. Dziewczynki ważą ok. 3 kg i czują się dobrze.
Bardzo się cieszymy, że możemy zabrać dzieci do domu. Starszy brat już na nie czeka. Na razie wychodzą tylko dwie dziewczynki, mamy więc czas, żeby przygotować się na nową rzeczywistość - mówi Klaudia Marzec, mama sześcioraczków.
Rodzeństwo Neli i Kai na razie zostanie na Oddziale Klinicznym Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego, w komplecie cała szóstka ma się spotkać w domu pod koniec sierpnia.
Nela, Kaja, Malwina, Zosia, Tymon i Filip to pierwsze polskie sześcioraczki w historii. Na świat przyszły 20 maja przez cesarskie cięcie wykonane w 29 tygodniu ciąży.
Artykuł dostępny pod linkiem: https://gazetakrakowska.pl/szescioraczki-z-tylmanowej-kaja-i-nela-sa-juz-w-domu/ar/c14-14333805