"Krwiomocz powinien nas zaniepokoić”
„Pierwszym, głównym i zasadniczym sygnałem występowania raka pęcherza moczowego lub nowotworu pochodzącego z nabłonka wyścielającego drogi moczowe, jest krwiomocz. Pamiętajmy o tym, że obecność krwi w moczu, zarówno stwierdzonej w badaniu laboratoryjnym jak i zauważonym podczas oddawania moczu, nie powinna zostać pozostawiona samej sobie” – mówi w rozmowie z RMF FM prof. Piotr Chłosta, urolog, prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego.
- TwojeZdrowie.rmf24.pl
Ewa Kwaśny, RMF FM: Panie profesorze, z jakimi problemami pacjenci najczęściej przychodzą do urologa?
Prof. Piotr Chłosta, urolog, prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego: Należy dobitnie podkreślić, że urolog na przestrzeni dziejów, w których żyjemy, staje się - również w przekonaniu naszego społeczeństwa - najlepszym przyjacielem mężczyzny i najlepszym przyjacielem kobiety w kontekście zdrowotnym. Te problemy, z którymi nasi podopieczni zgłaszają się do chirurga układu moczowego obu płci i chirurga układu moczowo-płciowego męskiego, nie dotyczą wyłącznie konieczności leczenia chirurgicznego, zwłaszcza w przypadku stwierdzonych wcześniej zmian o ryzyku potencjału onkologicznego. Przychodzą nie tylko z dolegliwościami związanymi z oddawaniem moczu, przychodzą nie tylko z nawracającymi zakażeniami dolnych i górnych dróg moczowych. Nie tylko z kamicą, nie tylko z nieprawidłowościami zewnętrznych narządów płciowych, ale w dominującej części z nowotworami, wywodzącymi się z układu moczowego. Bo musimy pamiętać, że urolog w głównej i zasadniczej mierze, ponad 80 procent swojej działalności poświęca na chirurgiczne leczenie chorych na raka, wywodzącego się z układu moczowego - gruczołu krokowego, nerki, pęcherza i innych.
Cały wywiad można przeczytać i posłuchać pod linkiem: https://twojezdrowie.rmf24.pl/czlowiek/organy-wewnetrzne/news-krwiomocz-powinien-nas-zaniepokoic,nId,2635691#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome