Z jakimi problemami Polscy mężczyźni przychodzą do terapeuty?
Rozmowa z dr hab. Grzegorzem Iniewiczem, psychoterapeutą w Oddziale Klinicznym Klinik Psychiatrii Dzieci, Młodzieży i Dorosłych Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
- Facet.onet.pl
Mężczyźni wciąż mają problem z terapią. Dominuje wśród nich przekonanie, że z problemami są w stanie poradzić sobie sami. Nie zawsze tak jednak jest. Z jakimi problemami Polscy mężczyźni przychodzą do terapeuty?
- W przypadku problemów małżeńskich, to kobiety najczęściej inicjują udział w terapii wspólnie z partnerem
- Polscy mężczyźni wciąż traktują temat problemów seksualnych jako tabu
- Bywa również, że mężczyźni nie radzą sobie z poniżaniem i wyśmiewaniem
Jak dużo mężczyzn przychodzi do terapeuty?
Mężczyźni przychodzą coraz częściej. To nie tylko moja obserwacja, ale także innych terapeutów. Kiedy kilkanaście lat temu zaczynałem pracę w gabinecie, zdecydowanie przeważały kobiety. Mężczyźni stanowili około jedną czwartą. Dziś - połowę.
W latach 80 przeprowadzano badanie, z którego wynikało, że zdecydowana większość terapii małżeńskich była inicjowana przez kobiety. Podobnie w przypadku terapii rodzinnych: te bardzo często zaczynały się bez udziału mężczyzn. Paradoks polegał jednak na tym, że byli nieobecni, aczkolwiek dużo czasu było poświęcone właśnie im i przyczynom ich nieobecności. To, co się dziś zmienia, to fakt, że mężczyźni coraz częściej decydują się sami z siebie na podjęcie terapii, co może być związane ze zmianą wzorca mężczyzny jako kogoś samodzielnie radzącego sobie z problemami i niepotrzebującego pomocy, a jeśli potrzebuje, to jest oznaką słabości, często nie do przyjęcia.
Dlaczego? W obawie przed tym, co ludzie powiedzą?
Opinia otoczenia jest mniej dominująca, bo stosunkowo łatwo zachować anonimowość. Ludzie przychodzą na terapię, bo jest to wynikiem procesu, który dokonuje się w nich samych. Mężczyzna, żeby przyszedł na terapię musi zaakceptować fakt, że sobie nie radzi. To jest trudne, gdyż radzenie sobie jest mocno zakorzenione w wychowaniu chłopców. Dziewczynki są uczone zależności, kiedy proszą o pomoc, otoczenie jest gotowe ją okazać. Chłopcy muszą sobie radzić sami.
Cały artykuł można przeczytać tutaj: https://facet.onet.pl/warto-wiedziec/z-jakimi-problemami-polscy-mezczyzni-przychodza-do-terapeuty/ll0dx40