Dziecko urodzone 56 dni po śmierci matki
Lekarzom ze Szpitala Uniwersyteckiego udało się dokonać niezwykłego – na świat przyszła dziewczynka, która urodziła się 56 dni po śmierci swojej mamy. Ciąża została rozwiązana przez cesarskie cięcie, a dziecko opuściło szpital kilka tygodni temu.
Pacjentka trafiła do Szpitala Uniwersyteckiego w 20-tym tygodniu ciąży, po przebytym rozległym udarze w wyniku którego lekarze podejrzewali śmierć kliniczną. Nastąpiła śmierć mózgu.
Przez ponad 50 dni kobieta była w stanie wegetatywnym – sztucznie żywiona, wentylowana i dializowana. Ciąże rozwiązano w 27 tygodniu poprzez cesarskie cięcie.
Nad Pacjentką i jej dzieckiem czuwał zespół złożony m. in. z dr n. med. Wojciecha Serednickiego z O/K Anestezjologii i Intensywnej Terapii oraz prof. dr hab. n. med. Huberta Hurasa, Kierownika O/K Położnictwa i Perinatologii SU.
Dziewczynka po urodzeniu trafiła pod opiekę prof. dr hab. n. med. Ryszarda Lauterbacha, Kierownika O/K Neonatologii Szpitala Uniwersyteckiego oraz specjalistów z jego oddziału.
To osiągnięcie bez precedensu w Polsce. Wcześniej zdarzały się jednostkowe przypadki utrzymywania ciąży u kobiet w podobnym stanie, jednakże jedynie w okresie okołoporodowym, kiedy płód był już wystarczająco rozwinięty i zdolny do samodzielnego przeżycia.