Szczęśliwy finał
W poniedziałek, 19 sierpnia, w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie odbyła się oficjalna konferencja prasowa podsumowująca – trwający już trzy miesiące – pobyt rodzeństwa sześcioraczków na O/K Neonatologii. W tym samym dniu szpital opuściła kolejna dwójka maluchów. Tym razem do domu wracają bracia Filip i Tymon. Dołączą do czekających w domu: Neli, Kai oraz 2,5-letniego Oliviera.
Na konferencji obecni byli rodzice sześcioraczków - Klaudia i Szymon Marzec, specjaliści ze Szpitala Uniwersyteckiego, którzy opiekowali się dziećmi - prof. dr hab. n. med. Hubert Huras, kierownik O/K Położnictwa i Perinatologii, prof. dr hab. n. med. Ryszard Lauterbach, kierownik O/K Neonatologii oraz Z-ca Dyrektora ds. Lecznictwa – Stefan Bednarz.
Sześcioraczki chcą żyć i to dowód na to, że życie jest piękne niezależnie od wszystkich problemów które nas spotykają - mówił dr n. med. Stefan Bednarz. - Jesteśmy dumni, że umiejętności, wiedza, zaangażowanie specjalistów oraz całego zespołu medycznego naszego szpitala, a także ich współpraca i wielkie serce, jakie mają dla każdego z małych Pacjentów, doprowadziły wspólnie do tak szczęśliwego finału – dodał.
Prof. Ryszard Lauterbach podkreślał, że ogromną rolę w czasie całego procesu leczenia odegrał zespół pielęgniarski i rehabilitacyjny - bez nich nie udałoby się osiągnąć sukcesu. - Wypuszczamy dzieci po kolei, nie na raz, bo chodzi o organizację życia rodziców. Dzieciom nic nie zagraża. Wszystkie już za kilka, kilkanaście dni będą w domu - podkreślał prof. dr hab. n. med. Ryszard Lauterbach.
Mama dzieci, Klaudia Marzec wraz z mężem Szymonem podziękowali Personelowi za wsparcie i pomoc oraz opiekę nad nią i dziećmi. Ze strony szpitala otrzymali natomiast miłą pamiątkę: sześć jednakowych śpioszków, na których nadrukowano godzinę narodzin każdego z dzieci, a także ich wagę i wzrost.
W szpitalu pozostała jeszcze dwójka maluchów – Zosia i Malwina.